Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rada Gminy Krośniewice podjęła uchwałę o zamknięciu dwóch podstawówek

Łukasz Janikowski
Łukasz Janikowski
Na nic zdały się protesty rodziców i dwukrotne blokowanie drogi krajowej nr 1. Rada Gminy Krośniewice podjęła wczoraj uchwałę o zlikwidowaniu wiejskich szkół podstawowych w Zalesiu i Jankowicach. Już 22 czerwca dzwonek w tych placówkach zabrzmi więc po raz ostatni.

Atmosfera wczorajszych obrad, choć gorąca, nie była aż tak burzliwa, jak w czasie poprzedniej sesji, kiedy podejmowano w tej sprawie uchwałę intencyjną. Około trzydziestu przybyłych na sesję rodziców w spokoju przysłuchiwało się dyskusji radnych i obserwowało przebieg głosowań. Do głosu dopuszczono zwolenników, jak i przeciwników zamknięcia placówek. Kolejny raz przedstawili swoje argumenty.

- Niezły poziom nauczania, niepowtarzalna, prawie domowa atmosfera, to atuty małych szkół. Tego nie ma w wielkich placówkach - napisał w liście do burmistrz Julianny Herman - Bogdan Lewandowski, były nauczyciel szkoły podstawowej w Jankowicach. - W Zalesiu i Jankowicach dobro dzieci zawsze było na pierwszym miejscu i stało w centrum zainteresowania pracującej tam kadry. Rada Gminy wpadła na pomysł zamknięcia tych szkół, nie licząc się z kosztami społecznymi. Za cztery lata wyborcy was podliczą - ostrzega nauczyciel.

Pismo w obronie szkół wystosowali też sołtysi Franek i Bielic, czyli sołectw, z których dzieci uczęszczały do szkoły w Zalesiu.

- Ta szkoła to rekompensata za życie w cieniu góry śmieci we Frankach. Zyski, jakie wypracowuje wysypisko, na pewno wystarczyłyby na utrzymanie szkoły - argumentowali sołtysi. - Tę placówkę od wojny budowali nasi dziadkowie i rodzice. Każda z mieszkających tu rodzin wniosła swój wkład w tę placówkę.
Burmistrz Julianna Herman została kolejny raz ostro zaatakowana przez radnych opozycji.

- Rada jest organem uchwałodawczym, nadrzędnym nad panią burmistrz - mówił radny Tomasz Marciniak. - Apeluję do radnych, by nie wypełniali jej rozkazów.

- Ja nie wydaję rozkazów. Mogę tylko prosić radnych, by głosowali zgodnie z własnym rozsądkiem i sumieniem - ripostowała Julianna Herman. - Swoje argumenty podnosiłam już wielokrotnie. Przesądzająca jest liczba uczących się w obu szkołach dzieci. Próg utrzymania placówki to około 120 uczniów, tymczasem w obu podstawówkach uczy się ich około 80. Nie spodziewam się tego, że będą państwo zadowoleni z decyzji rady - ale taka jest cena władzy - mówiła burmistrz.

- Nie zgadzamy się na to, by nasze dzieci traktować jako wskaźniki ekonomiczne - komentował w imieniu rodziców Karol Szczodrowski. - Radni nie wykonują naszej woli.

- Konsultowałam się z wyborcami w moim okręgu i wiem, że głosowanie za likwidacją jest zgodne z ich oczekiwaniami - odpowiadała mu radna Jadwiga Rożnowska.

Zamknięcie szkół poparło 11 radnych. Przeciw zamknięciu szkół głosowali Tomasz Walczewski i Tomasz Marciniak. Głosu tego ostatniego próbowano nie uwzględnić.

- Jest pan pracownikiem szkoły w Jankowicach, głosowanie przeciw likwidacji jest głosowaniem we własnym interesie - uzasadniał Henryk Ociepa, przewodniczący rady.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na leczyca.naszemiasto.pl Nasze Miasto