Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rosyjsko-ukraińska afera wokół Cyberpunk 2077 Phantom Liberty – CD Projekt przeprasza. Tymczasem dostaliśmy świetny zwiastun premierowy gry

Redakcja
W CP 2077 Phantom Liberty znalazły się treści "antyrosyjskie", ale tylko w jednej wersji. Twórcy gry przepraszają.
W CP 2077 Phantom Liberty znalazły się treści "antyrosyjskie", ale tylko w jednej wersji. Twórcy gry przepraszają. CDP
Dziś premiera wyczekiwanego DLC do Cyberpunk 2077 – Phantom Liberty. Poza ogólną ekscytacją pojawiły się też kontrowersje związane z dodatkiem. Chodzi o treści „antyrosyjskie”, które pojawiły się w dialogach i na graffiti. O co chodzi dokładnie? Sprawdź i zobacz premierowy zwiastun od CD Projekt.

Spis treści

Obecnie konieczne byłoby mieszkanie w samotni na pustyni, aby nie słyszeć o DLC Cyberpunk 2077 Phantom Liberty. Premiera dodatku jest prawdopodobnie jednym z najważniejszych wydarzeń gamingowych tego roku i potwierdza, że bez względu na to, co się dzieje wokół Cyberpunk 2077, jest o tytule zawsze głośno. Oczywiście nie zawsze w pozytywny sposób, o czym mogliśmy przekonać się w okolicach premiery gry, ale tym razem nie jest na szczęście źle. Niemniej, pewne problemy właśnie się pojawiły, ale o tym za chwilę.

Zwiastun premierowy Phantom Liberty – tak zaczyna się przygoda

Długo wyczekiwany duży dodatek fabularny do Cyberpunk 2077 – Phantom Liberty zadebiutował właśnie dziś, czyli 26 września 2023 roku. W związku z tym tradycyjnie twórcy gry opublikowali w sieci zwiastun premierowy CP 2077 Phantom Liberty i trzeba przyznać, że materiał idealnie wpisuje się w rozpoczęcie nowej przygody w produkcji CD Projekt, o czym możecie przekonać się poniżej.

Cyberpunk 2077 Phantom Liberty – antyrosyjskie treści w ukraińskiej wersji

Ku zaskoczeniu wszystkich wraz z premierą DLC Cyberpunk 2077 Phantom Liberty pojawiły się dziwne doniesienia na temat zawartości gry w określonym jej wydaniu. Konkretnie chodzi o ukraińską wersję gry, w której to znalazły się treści określane przez Rosjan jako „antyrosyjskie”. Dotyczy to m.in. graffiti w nowych obszarach oraz niektórych fragmentów dialogów.

Oczywiście może pojawić się tu odwieczna dyskusja dotyczące politycznych treści w grach. Jedni twierdzą, że deweloperzy nie powinni poruszać polityki w swych dziełach, inni z kolei, iż jako niezależni twórcy mają oni prawo do wyrażania własnych opinii i komentowania świata w swych tytułach. Nie to jest jednak sednem sprawy w tym przypadku.

Problemy w związku z najnowszymi kontrowersjami są dwa. Pierwszy, że treści nie są komentarzem, a mają zdecydowanie obraźliwą formę. Pojawiły się bowiem m.in. w dialogach niemal wulgarne ukraińskie określenia stosowane wobec Rosjan.

Inną kwestią jest to, że wspomniane modyfikacje pojawiły się jedynie w jednej wersji gry – ukraińskiej. Można byłoby odnieść więc wrażenie, że deweloperzy chcieli przypodobać się jedynie odbiorcom na tym rynku, chcąc utrzymać to w tajemnicy przed innymi, co zdecydowanie nie wypada dobrze. Jaka jest prawda?

CD Projekt przeprasza

W związku z pojawieniem się informacji o antyrosyjskich treściach w ukraińskiej wersji Cyberpunk 2077 Phantom Liberty nie trzeba było długo czekać na reakcję. Ta ze strony twórców, czyli polskiego studia CD Projekt była szybka i bardzo klarowna. Na rosyjskich portalach, jak m.in. VK i Telegram, nasz rodzimy deweloper zamieścił przeprosiny wraz z wyjaśnieniami, że żaden z kontrowersyjnych elementów nie został umieszczony w grze przez pracowników studia.

„Ukraińska lokalizacja Cyberpunk 2077 zawiera kilka uwag, które mogą urazić niektórych rosyjskich graczy. Te uwagi nie zostały napisane przez pracowników CD Projekt Red i nie reprezentują naszych poglądów. Pracujemy nad ich naprawieniem i zastąpieniem w następnej aktualizacji. Przepraszamy za tę sytuację i podejmujemy kroki, aby to się więcej nie powtórzyło.”

Jak więc treści wzbudzające tak duże emocje znalazły się w tytule? Prawdopodobnie odpowiadają za to osoby zewnętrznie zatrudnione do stworzenia lokalizacji gry skierowanej na rynek ukraiński, które chciały podczepić swoje poglądy pod słynną produkcję CD Projekt. Bez względu na intencje, takie zabiegi mogą znacznie zaszkodzić twórcom gry, więc nie powinny mieć miejsca.

Należy przy tym przypomnieć, że CD Projekt niejednokrotnie oficjalnie popierał zmagania Ukrainy z agresorem i przekazał naszym sąsiadom milion złotych wsparcia. Deweloper wycofał także swoje tytuły z rosyjskiego rynku. Niemniej, jak wspomniano, nieplanowana zawartość gry nie współgra z kulturalną i merytoryczną narracją i to prawdopodobnie jest powodem przeprosin i wyjaśnień ze strony polskich twórców.

Warto zaznaczyć, że nie jest to pierwsza tego typu sytuacja, a przy okazji gry The Medium krakowskie studio Bloober Team musiało tłumaczyć się z „ośmiu gwiazdek” na jednym z kamieni. Również i wtedy okazało się, że była ot tzw. samowolka jednego z grafików i została szybko usunięta z gry.

Sprawdź też:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Rosyjsko-ukraińska afera wokół Cyberpunk 2077 Phantom Liberty – CD Projekt przeprasza. Tymczasem dostaliśmy świetny zwiastun premierowy gry - GRA.PL

Wróć na leczyca.naszemiasto.pl Nasze Miasto