Rozmowa z radnym Zbigniewem Sobczyńskim

Jest Pan radnym gminy Grabów już trzecią kadencję, przoduje Pan w naszym plebiscycie Samorządowiec Roku 2013, można więc śmiało powiedzieć, że skradł Pan serce grabowskiego społeczeństwa.
Społeczeństwo mi zaufało i staram się jak mogę, by tego zaufania nie zawieść. W wyborach do pierwszej kadencji wygrałem dużą liczbą głosów, w kolejnych ta liczba ciągle rosła i to jest dla mnie jedno z największych osiągnięć. Przystępując do kandydowania na radnego, nie spodziewałem się, że moja decyzja spotka się z takim poparciem.

Wiele osób zarzuca radnym, że kandydują ze względu na finansowe wpływy do swoich kieszeni. Czym się Pan kierował, startując do rady?
Na pewno nie kierowały mną pobudki finansowe. Dietę przeznaczam na wyjazdy dzieci ze świetlicy na basen czy do Uniejowa. Przed kandydowaniem miałem pomysł, który mógłby wpłynąć na wizerunek gminy i zmienić ją z korzyścią dla społeczeństwa. Plan został zaakceptowany i cieszę się, że mam możliwość budowania tej gminy, mając za sobą tak duże poparcie jej mieszkańców.

Co udało się Panu zrobić przez okres trzyletniej kadencji w radzie?
Podczas pierwszej i drugiej kadencji przyczyniłem się m.in. do budowy hali sportowej, chodników czy stadionu. W tej kadencji postawiłem na rewitalizację starówki, modernizację SUW, zorganizowanie parkingu dla pacjentów ośrodka, naprawy dróg czy budowę sieci wodociągowej i zarazem chodnika, który będzie przebiegał przez cały Grabów Mam jednak jeszcze sporo planów.

A na co jeszcze mogą liczyć mieszkańcy gminy ?Jednym z moich priorytetów jest teraz poprawienie zakresu usług medycznych w naszym ośrodku. Chciałbym usprawnić działanie ośrodka, bo sytuacja jest dramatyczna. Kolejny taki cel to gazyfikacja naszej gminy.