Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Śmieci zamiast na wysypisku lądują w rowach. Wzdłuż drogi można znaleźć ubrania i butelki

Agnieszka Jędrzejczak
Agnieszka Jędrzejczak
Wzdłuż drogi powiatowej w Topoli Katowej w gm. Łęczyca kierowcy urządzili sobie wysypisko śmieci. Tamtejsze rowy są notorycznie zaśmiecane, jak twierdzą mieszkańcy, prawdopodobnie przez kierowców spoza gminy. Fakt, że teren wokół drogi jest niezabudowany sprzyja bezkarnemu pozbywaniu się śmieci na drodze.

- Męczymy się z tymi odpadami już od kilku lat - opowiada Jerzy Kazimierski, mieszkaniec Topoli Katowej i radny gminy Łęczyca.

W rowach i na poboczach możemy znaleźć wyrzucone sterty ubrań, materiałów budowlanych, skrzynki potłuczonych butelek, a nawet urządzenia elektryczne.

- Co mamy zrobić? Kamery przy rowach pozakładać? Jak można być takim człowiekiem i wyrzucać przy drodze te wszystkie rzeczy? Przecież są wysypiska, a ktoś się uparł akurat na naszą drogę - mówi pani Urszula, jedna z mieszkanek wsi.

Problem nielegalnego wysypiska zgłaszany był przez radnego i mieszkańców do Starostwa Powiatowego w Łęczycy. - To jest, niestety, taki proceder, który nigdy się nie kończy. Jednak my jako starostwo niewiele możemy zrobić, bo za drogę i jej teren odpowiada właściciel - informuje Piotr Jabłoński z Wydziału Rolnictwa i Ochrony Środowiska w Starostwie Powiatowym w Łęczycy.

Właścicielem drogi jest Zarząd Dróg Powiatowych i do jego kompetencji należy m.in. oczyszczenie rowów znajdujących się przy drodze.

- W tym roku już trzy razy usuwaliśmy zanieczyszczenia z tych poboczy i rowów. Ostatni raz w październiku. Jak widać, niewiele to daje. Jeśli ludzie nie nauczą się dbałości o środowisko, to takie wysypiska będą wciąż powstawać - zauważa Teresa Kubas, dyrektor ZDP. - Będziemy oczyszczać znów ten teren przy drodze jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia - dodaje.

Mieszkańcy Topoli Katowej są na tyle zmęczeni sytuacją, że sami są zdeterminowani, by odnaleźć osoby, które stworzyły sobie wysypisko przy ich drodze. Odrzucają też oskarżenia, że to oni sami wywożą tu odpady.

- Wszyscy mają u nas kosze i stosowne umowy na wywóz nieczystości, za które płacimy. Niektórzy mają nawet specjalne pojemniki do segregacji odpadów. Po co mielibyśmy więc wyrzucać tam śmieci? - pyta radny Kazimierski.

Mieszkańcy Topoli Katowej mają już pewne poszlaki, które pomogą w rozwiązaniu sprawy. - Z relacji kilku osób wynika, że widziały ten sam samochód, który wywozi śmieci, a jego kierowca wyrzuca odpady do rowów i na pobocza - mówią mieszkańcy Topoli Katowej. - Kwestią czasu jest, jak dopadniemy sprawców.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na leczyca.naszemiasto.pl Nasze Miasto