Starosta wydał ponad 153 tysiące złotych na dodatki dla dwóch osób

- Z protokołu Regionalnej Izby Obrachunkowej w Łodzi wynika, że od początku kadencji starosta przyznał wicestaroście i skarbniczce dodatki specjalne. RIO zarzuciła, że te dodatki były przyznane nieprawidłowo z tego względu, że stały się regularnym elementem wynagrodzenia. Sama zasada dodatku specjalnego jest przecież zupełnie inna (...) Czy to nie jest tzw. marketing polityczny, żeby nie powiedzieć więcej. Niech sobie sami mieszkańcy na to odpowiedzą, czy to nie jest korupcja polityczna. Daje się określnym osobom pieniądze w sposób niezgodny z przepisami - mówi radny Zbigniew Marczak (PiS).

Z protokołu RIO (za okres 1 grudnia 2018 do 30 listopada 2021) wynika też, że dodatki specjalne zostały przyznane za prace, które wicestarosta i skarbniczka wykonywali w ramach obowiązków służbowych.

Starosta łęczycki nie widzi w tym jednak nic dziwnego.

- W tej chwili nie ma już dodatków specjalnych dla wicestarosty i pani skarbnik. Pani skarbnik miała dodatek za rozliczanie projektów unijnych. Ktokolwiek miał związek z takimi projektami wie, że każdy rozlicza się inaczej. Tych projektów było nawet kilkanaście rocznie. (...) Wicestarosta w jednym roku miał dodatek specjalny za nadzór nad realizacją projektów unijnych, a w kolejnym za programy naprawcze w szkołach. Nie przekroczyłem dyscypliny finansowej, bo inaczej bym tych dodatków nie dał. Były pieniądze i mogłem nimi dysponować - mówi Janusz Mielczarek, starosta łęczycki.

Innych radnych taka argumentacja nie przekonuje.

- Czy w zakresie obowiązków służbowych pani skarbnik nie ma rozliczania projektów unijnych? Czy jest to zlecone zadanie, za które należy się dodatek specjalny? Druga sprawa to dodatek dla wicestarosty za nadzór nad programami naprawczymi. Mamy szukać oszczędności w szkołach, a pan starosta wydaje 100 tys. zł za to, że ktoś miał nad tym nadzór. Jeśli miał to pan zaplanowane, to mógł pan dać taki dodatek dyrektorom, którzy się spinają, żeby te programy naprawcze wprowadzać - mówi radna Monika Twardowska (PiS).

Radny Marczak złożył skargę do rady pow. łęczyckiego na podstawie ustaleń RIO. Ma ją rozpatrzyć komisja skarg, wniosków i petycji, która jednak podjęła decyzję o zawieszeniu rozpatrzenia skargi, do czasu zakończenia sprawy przez RIO.

- Złożyłem skargę na starostę, bo przekroczył uprawnienia i niezasadnie wydatkował środki finansowe na dodatki specjalne. Starosta Mielczarek wydał niezgodnie z przepisami pieniądze powiatu za prace, które osoby te wykonywały w ramach powierzonych im obowiązków bez zwiększenia ich zakresu. Powiat łęczycki stracił co najmniej na rzecz wicestarosty Wojciecha Zdziarskiego kwotę 100 tys. 80 zł, na rzecz skarbnika Renaty Wilińskiej kwotę co najmniej 53 tys. 460 zł - dodaje Marczak.

***
W związku z artykułem otrzymaliśmy pismo ze Starostwa Powiatowego w Łęczycy:
SPROSTOWANIE
Zawarta w artykule pt. „Starosta wydało ponad 153 tysiące złotych na dodatki dla dwóch osób” informacja, że z protokołu RIO (..) wynika też, że dodatki specjalne zostały przyznane za prace, które wicestarosta i skarbniczka Powiatu Łęczyckiego wykonywali w ramach obowiązków służbowych jest nieprawdziwa.

Starosta Łęczycki – Janusz Mielczarek

Starostwo Powiatowe w Łęczycy

pl. Tadeusza Kościuszki 1

99-100 Łęczyca