Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Stowarzyszenie Kobiet Ziemi Łęczyckiej przestało istnieć

Joanna Kaźmierczak
Joanna Kaźmierczak
Organizacja przed pandemią liczyła prawie 220 osób. Do stowarzyszenia należały głównie panie w wieku od 50 do 70 lat.
Organizacja przed pandemią liczyła prawie 220 osób. Do stowarzyszenia należały głównie panie w wieku od 50 do 70 lat. J. Kaźmierczak
Smutna wiadomość dotarła do nas przed świętami. Po 18 latach działalności rozwiązano Stowarzyszenie Kobiet Ziemi Łęczyckiej. - Założyłam stowarzyszenie, ponieważ bardzo chciałam, aby emerytki wyszły z domu, mogły się rozwijać i wzajemnie wspierać - mówi Maria Cieślak, prezes Stowarzyszenia Kobiet Ziemi Łęczyckiej.

8 grudnia uchwałą walnego zebrania członków zdecydowano o likwidacji Stowarzyszenia Kobiet Ziemi Łęczyckiej. - Skończyłam 73 lata, muszę kiedyś odpocząć. Niestety, nikt nie chciał mnie zastąpić. To bardzo pracochłonna organizacja, byłam tutaj codziennie – powiedziała nam Maria Cieślak, prezes Stowarzyszenia Kobiet Ziemi Łęczyckiej, które miało swoją siedzibę w bursie przy ul. Kaliskiej.

Organizacja przed pandemią liczyła prawie 220 osób. Do stowarzyszenia należały głównie panie w wieku od 50 do 70 lat.

- Stowarzyszenie założyłam 29 grudnia 2003 roku. Dzień wcześniej przeszłam na emeryturę. Moja działalność na rzecz kobiet była w zasadzie od zawsze. Bardzo chciałam, aby emerytki wyszły z domu, mogły się rozwijać i wzajemnie wspierać. Pragnęłam, aby panie z Łęczycy mogły współpracować z kobietami z mniejszych miejscowości. Doskonale wiedziałam, że panie ze wsi są bardzo zdolne i pracowite. Na walne zebranie założycielskie przyszły 63 kobiety. Byłam bardzo zaskoczona, że tyle pań chciało należeć do stowarzyszenia. Przecież nie miałam do nich telefonów, nie było portali społecznościowych, a nawet plakatów w mieście. Przyznam, że początkowo było bardzo ciężko pogodzić działalność w stowarzyszeniu z prowadzeniem domu. Miałam ogromne wsparcie w mojej rodzinie i dlatego też mogłam poświęcić temu tyle czasu – wspomina Maria Cieślak, prezes stowarzyszenia.

Przez te lata stowarzyszenie organizowało wiele imprez. Do najpopularniejszej z nich należy Regionalny Pokaz Potraw Ziemi Łęczyckiej. Przez 20 lat w wydarzeniu brały udział panie z kół gospodyń wiejskich z powiatów łęczyckiego, poddębickiego i zgierskiego, które przygotowały specjalnie na tę okazje pyszne potrawy. Co roku hasłem przewodnim, na podstawie którego przygotowywano posiłki, był inny produkt, m.in. mleko i nabiał, ziemniaki, pierogi, ptactwo czy wieprzowina. Na pokazie można było otrzymać także publikacje z przepisami na pyszne dania regionalne.

- Powstanie stowarzyszenia było blisko związane z Regionalnym Pokazem Potraw Ziemi Łęczyckiej. Organizacja tej imprezy zajmowała bardzo dużo czasu. Rekompensatom była wspaniała atmosfera i wdzięczność tych kobiet – mówi Maria Cieślak.

Stowarzyszenie organizowało również Pokaz Twórczości Artystycznej Gospodyń, Dzień Kobiet dla zdrowia, szkolenia z profilaktyki prozdrowotnej z lekarzami, ostatki, zajęcia gimnastyczne, a także wigilię dla samotnych. W tych imprezach zawsze brało udział bardzo dużo kobiet.

- Wigilia dla samotnych to była piękna uroczystość. Nazwa nie wzięła się jednak bez przyczyny, bowiem wiele pań należących do stowarzyszenia to osoby samotne lub wdowy. Wigilia była wspaniałą okazją do rozmów i spędzenia czasu w miłej atmosferze – dodaje prezes.

Przez 18 lat działalności, członkowie stowarzyszenia brali udział w wielu ciekawych wycieczkach.

- Początkowo organizowaliśmy wyjazdy na powitanie i pożegnanie lata po Polsce, później były to już dłuższe wyjazdy m.in. do Rzymu, Egiptu, Tunezji, Maroko, Londynu, Paryża czy Norwegii. Planuję zorganizować jeszcze pożegnalny wyjazd w przyszłym roku. Mam już kilka pomysłów – mówi Maria Cieślak.

- Gdyby nie te kobiety i ich pomoc, nic bym nie zrobiła. One są mi potrzebne niczym tlen. Lata pracy z nimi pokazały, na co je stać. Dla wielu z nich byłam dużym wsparciem. Przez lata słyszałam od moich dziewczyn, że jestem ich inspiracją. W stowarzyszeniu nawiązały się wspaniałe przyjaźnie. Zawsze możemy na siebie liczyć – kończy Cieślak.

Stowarzyszenie utrzymywało się ze składek członkowskich oraz wpłat z 1% podatku PIT.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na leczyca.naszemiasto.pl Nasze Miasto