11 maja 2016 r. około godz. 18:00 na drodze powiatowej w miejscowości Chorki, w gminie Grabów, 28-letni strażnik miejski, który był na przejażdżce rowerowej, zauważył kierowcę opla astry, który miał problemy z utrzymaniem własnego pasa ruchu.
- Młody strażnik natychmiast ruszył w pościg za pojazdem i przy pierwszej możliwej okazji, gdy siedzący za kółkiem mężczyzna zatrzymał się z nieznanych przyczyn na poboczu jezdni, przystąpił do zatrzymania obywatelskiego, jak się okazało kompletnie pijanego kierowcy - mówi Jakub Pietkiewicz, pełnomocnik burmistrza ds. komunikacji społecznej i promocji.
Strażnik uniemożliwił pijanemu ucieczkę, szybko go obezwładnił i wezwał policjantów.
- W międzyczasie na miejscu zdarzenia pojawili się żona kierowcy razem z jego znajomym, którzy próbowali przekonać strażnika, by odstąpił od zatrzymania i zapomniał o całym zdarzeniu, oczywiście nie bezinteresownie - mówi Pietkiewicz.
Strażnik miejski nie dał jednak namówić się na kuszące propozycje i przekazał nietrzeźwego przybyłemu na miejsce patrolowi Komendy Powiatowej Policji z Łęczycy. Badanie stanu trzeźwości zatrzymanego wykazało prawie 3 promile alkoholu w organizmie. 58-letni kierowca opla astry noc spędził w policyjnym areszcie.Za jazdę w stanie nietrzeźwym grozi mu kara do 2 lat więzienia.
Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?