Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Święta Bożego Narodzenia w łęczyckiej tradycji [ZDJĘCIA]

Redakcja
fot. Muzeum w Łęczycy
Bożonarodzeniowe dekoracje zawisły na łęczyckim rynku i w witrynach sklepów. Pierwsze z nich, pojawiają się także w domach prywatnych. Również i w Muzeum nastrój już świąteczny, a to za sprawą motywu zdobniczego, nawiązującego do typowych zwyczajów łęczyckich.

Specjalna aranżacja przedstawia wnętrze świątecznie ozdobionej izby ze stołem, przygotowanym do wigilijnej wieczerzy.

Dwie sylwetki kobiece w łęczyckich strojach ludowych wprowadzają do prezentacji komponent ożywienia. Dekorację uzupełniają, wykonane w 1979 roku szopki ludowe,pochodzące z naszej bogatej kolekcji. Umocowana na podstawie, efektowna szopka autorstwa Andrzeja Wojtczaka, posiada wybitnie ekspozycyjny charakter.

Natomiast szopka, wykonana przez Stanisława Kopkę jest rzeźbiarską kreacją tradycyjnych szopek, noszonych niegdyś przez grupy kolędników. Współczesna, kartonowa, stylizowana szopka nawiązuje swoją formą do zapomnianych już łęczyckich zwyczajów szopkarskich. Ustawiona na stole ilustruje dawny sposób jej świątecznego eksponowania.

W polskiej tradycji ludowej okres Świąt Bożego Narodzenia (24.XII – 6.I.) nazywany był Godami. Podobnie jak w innych, także i w naszym regionie, rozpoczynającą Gody, Wigilię traktowano jako czas magiczny, pełen wróżb i przepowiedni na nadchodzący rok. Barwne dekoracje upiększały wnętrza chat. Pod sufitem wieszano podłaźniczkę. Wyplatano ją z zielonych gałęzi świerkowych. Ozdabiano okrągłymi światami, wycinanymi z kolorowych opłatków. W rogach izby stawiano snopy zboża, a pod obrusem kładziono siano.

Tradycyjna wieczerza wigilijna składała się z nieparzystej liczby potraw, które przygotowywano z produktów pochodzących z wody, lasów, pól i ogrodów. Na stole pojawiały się więc, mające magiczne znaczenie: ryby, orzechy, grzyby, kasze, potrawy mączne oraz owoce. W regionie łęczyckim jadano obowiązkowo kluski w kształcie jajek, żeby „kury dobrze się niosły oraz kluski kłoski, z których wróżono wielkość przyszłych plonów. Nie mogło zabraknąć kompotu z owocowego suszu. Był też zwyczaj dzielenia się, oprócz opłatkiem, także jabłkiem, które krojono na tyle części, ilu było domowników.

Wieczór wigilijny dawał początek widowiskom jasełkowym, w których występowali tzw. wiljorze, natomiast grupy kolędników z szopką prezentowały misteria bożonarodzeniowe. Gody były czasem rodzinnych spotkań, składania życzeń i wspólnego kolędowania.

Tekst i zdjęcia: Muzeum w Łęczycy

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na leczyca.naszemiasto.pl Nasze Miasto