Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Symboliczne zwycięstwo nad urzędem. Mieszkaniec Tumu zapowiada dalszą walkę

Agnieszka Jędrzejczak
Agnieszka Jędrzejczak
Starosta łęczycki Wojciech Zdziarski został ukarany za niedopełnienie obowiązków. Wojewódzki Sąd Administracyjny nałożył karę na włodarza powiatu łęczyckiego, bo ten nie przekazał właściwym organom skargi złożonej przez Zbigniewa Grzelaka z Tumu. Wcześniej starosta sam rozpatrzył skargę na siebie... i oddalił ją. Zbigniew Grzelak udał się więc do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego i wygrał. Nałożona przez WSA kara nie jest wysoka. Starosta ma zapłacić 200 złotych grzywny i 100 złotych kosztów postępowania.

- Ta kara jest śmieszna - uważa Zbigniew Grzelak, który złożył skargę. - Więcej dostaje kierowca, który źle zaparkuje samochód.

Zbigniew Grzelak od 2010 r. walczy o uchylenie błędnej jego zdaniem decyzji starostwa. Napisał już pięć skarg. - Starostwo wydało bezprawne pozwolenie na wywiercenie studni na działce mojego sąsiada. Sąsiedzi uzyskali zgodę na wywiercenie studni od mojej teściowej, mimo że ja byłem właścicielem gruntu - opowiada Grzelak. - Starostwo wydało pozwolenie i sąsiedzi wywiercili studnię, jednak na mojej działce również była studnia, a prawo zabrania budowania dwóch w tak bliskiej odległości. Dodatkowo starostwo nie sprawdziło struktury własności gruntów sąsiada. W akcie własności dopisana jest jego była żona, która nie wyraziła zgody na budowę studni.

W październiku 2011 roku pan Zbigniew Grzelak złożył kolejną skargę, tym razem na przewlekłość postępowania. Starosta odesłał ją do Samorządowego Kolegium Odwoławczego, za co został ukarany.

- Ta sprawa jest bardzo skomplikowana, dlatego postępowanie tak długo trwało - twierdzi Ireneusz Barański, sekretarz powiatu. - Pan Grzelak złożył zażalenie na przewlekłość postępowania do WSA, choć organem właściwym dla tej sprawy powinno być SKO. Przesłaliśmy więc sprawę do SKO, które ją rozpoznało i oddaliło zażalenie. Mimo wszystko pan Grzelak zwrócił się o ukaranie grzywną starosty do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, który podzielił jego pogląd.

Wojciech Zdziarski zapłaci karę nałożoną przez Wojewódzki Sąd Administracyjny. - Nie będziemy się odwoływać od decyzji sądu, bo koszty byłyby większe niż wysokość grzywny - mówi sekretarz Barański. - Dostaliśmy już numer konta, na które należy przelać należną kwotę.

Pan Grzelak otrzymał pismo informujące, że może zgłosić się po odbiór zwrotu kosztów postępowania, czyli po 100 złotych.

- Satysfakcjonuje mnie to, że starosta został ukarany, ale swoją sprawę i tak doprowadzę do końca - zapewnia Zbigniew Grzelak.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na leczyca.naszemiasto.pl Nasze Miasto