Szpital w Łęczycy znowu na świeczniku
- Do zdarzenia doszło 10 stycznia. 21-dniową wówczas dziewczynkę chcieliśmy przetransportować na SOR w Łęczycy. Od dyspozytora medycznego wpłynęła informacja, że najbliższy oddział neonatologii, w którym znajdują się wolne miejsca jest właśnie w Łęczycy. Personel karetki poinformował SOR, że noworodek potrzebuje natychmiastowej pomocy, jednak dziecko nie zostało nawet zbadane - powiedział nam Adam Stępka, rzecznik prasowy Wojewódzkiej Stacji Ratownictwa Medycznego w Łodzi. - Dyspozytor medyczny nakazał przetransportować dziewczynkę do Szpitala Wojewódzkiego w Zgierzu.
Maleństwo w szpitalu spędziło cztery dni. O sprawie jako pierwsze poinformowało TVP Łódź. Sprawę skomentował także szpital w Łęczycy.
- Decyzję o przewiezieniu dziecka do szpitala w Zgierzu podjął lekarz karetki, po uzyskaniu informacji o tym, że w ZOZ w Łęczycy funkcjonuje oddział neonatologii I stopnia referencyjności. Na Oddziale Dziecięcym były wolne miejsca. Wszczęto w tej sprawie postępowanie wyjaśniające - mówi nam Łukasz Michalak, zastępca dyrektora szpitala w Łęczycy.
NFZ nie stwierdził żadnych uchybień
- Łódzki Oddział Wojewódzki NFZ został poproszony przez Łódzki Urząd Wojewódzki o ocenę, czy oddział neonatologiczny na poziomie I w Szpitalu w Łęczycy był właściwym miejscem do opieki nad noworodkiem, który się zachłysnął. Sprawę odmowy przyjęcia dziecka przekazaliśmy do Terenowego Wydziału Kontroli V w Łodzi, który po analizie przekazanych mu przez ŁUW wyjaśnień, zarówno WSRM jaki i Szpitala w Łęczycy, ocenił, że przewiezienie noworodka do WSS w Zgierzu było właściwe - powiedziała nam Anna Leder, rzecznik prasowy Łódzkiego Oddziału NFZ.
Kontrolerzy zwrócili uwagę, że u noworodka po zachłyśnięciu może dojść do powstania patologii w obrębie tkanki płucnej np. zapalenia płuc. Pacjent taki może potrzebować pomocy medycznej, która wykracza poza kompetencje oddziału neonatologii o I poziomie referencyjnym, czyli oddziału w łęczyckim szpitalu.
Z informacji, które otrzymał TWK wynikało także, że dziecko był w stanie dobrym, pod opieką lekarza zespołu ambulansu S, co umożliwiało transport do szpitala w Zgierzu, który ma oddział neonatologiczny właśnie na II poziomie.
To już drugi przypadek...
To już drugi w ostatnim czasie przypadek, w którym łęczycka placówka miała odmówić pomocy lekarskiej dziecku. Na początku marca media poinformowały, że szpital miał odmówić hospitalizacji 13-letniej dziewczynki, która miała być ofiarą gwałtu. Dyrekcja zdementowała wówczas tę wiadomość:
- Nieletnia pacjentka wraz z mamą trafiła do SOR w Łęczycy 25 lutego o godz. 23.45. Lekarz nie odmówił pomocy. Ocenił stan pacjentki i zdecydował o przekazaniu jej do ośrodka o wyższym poziomie referencyjnym. Została powołana komisja do wyjaśnienia tego zdarzenia. W przypadku stwierdzenia naruszenia procedur lub zasad dobrej praktyki zostaną wyciągnięte konsekwencje służbowe - powiedział nam Krzysztof Kołodziejski, dyrektor Zespołu Opieki Zdrowotnej w Łęczycy.
W tej sprawie kontrola NFZ jeszcze się nie skończyła. Sprawą ewentualnego gwałtu i odmowy hospitalizacji zajęła się prokuratura.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?