Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Trener ŁKS uważa,że Resovia jest podobna do Sandecji

Dariusz Piekarczyk
Dariusz Piekarczyk
Trener ŁKS uważa,że Resovia jest podobna do Sandecji
Trener ŁKS uważa,że Resovia jest podobna do Sandecji Fot. Krzysztof Szymczak
Jeśli ŁKS Łódź nie wywalczy w Rzeszowie kompletu punktów w meczu z Resovią, to w klubie zrobi się nerwowo.

Aby pozostać w grze o pierwsze lub drugie miejsce w tabeli, czyli premiowane bezpośrednim awansem do PKOEkstraklasy, drużyna trenera Ireneusza Mamrota musi, po prostu musi, zgarnąć całą pulę. Fani zespołu z alei Unii 2 mają jednak obawy, czy tak się stanie, bo drużyna gra ostatnio słabo i gubi punkty. Szkoleniowiec łodzian podchodzi do tego meczu z optymizmem i miejmy nadzieję, że nie jest to jedynie optymizm urzędowy. - W trzech z czterech z ostatnich meczów ligowych nie straciliśmy gola - mówił trener łodzian. - To musi cieszyć, bo moim założeniem jako trenera jest, żeby cały zespół bronił w sposób jaki ja nakreślę. Staramy się zrobić wszystko, aby przeciwnik miał jak najmniej okazji bramkowych i to nam się udaje. Są tacy, co mówią, że w Nowym Sączu straciliśmy dwa gole. Oglądałem ten mecz kilka razy i twierdzę, że jako zespół nie popełniliśmy za dużo błędów w defensywie. Tak naprawdę Sandecja nie stworzyła nawet dwóch sytuacji. Jeden gol padł po fenomenalnym uderzeniu z dystansu, a drugi z rzutu karnego. Jeśli chodzi o starcie z Resovią, to jest zupełnie inna specyfika tego meczu. To dlatego, że wiosną co tydzień grają na swoim boisku i są bardziej do niego przystosowani. Dlatego też trzeba być inaczej przygotowanym. To będzie zupełnie inny mecz, niż te które graliśmy dotychczas.
Chciałbym też podkreślić, że coraz mocniej pracujemy nad grą ofensywną i było to widać choćby w meczu z Bełchatowem. Musimy być jednak bardziej dokładni na etapie finalizacji akcji. Gdzieś w tym momencie ucieka nam koncentracja.
Trener łodzian porównał Resovię do Sandecji. - Obie drużyny wiosną dobrze punktują - mówił. - Mają swój specyficzny styl gry. Ich mocnym punktem są stałe fragmenty. Dysponują piłkarzami z dobrymi warunkami fizycznymi. Atutem gospodarzy jest boisko, na którym grają wiosną co tydzień. Mówię to nie po to, żeby szukać usprawiedliwienia.
Jeśli chodzi o sprawy kadrowe, to wszystko wskazuje, że będą grać Ricarinho oraz Łukasz Sekulski. Ten drugi miał złamany nos i zapewne wyjdzie na boisko w masce. - Niestety wypadł ze składu jeden z zawodników, ale nie podam jego nazwiska żeby nic nie ułatwiać przeciwnikowi - mówi Ireneusz Mamrot. - Podczas zajęć doznał silnego stłuczenia nogi. Wprawdzie nie jest to groźna kontuzja, ale nie pojechał z nami do Rzeszowa.ą

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Trener ŁKS uważa,że Resovia jest podobna do Sandecji - łódzkie Nasze Miasto

Wróć na leczyca.naszemiasto.pl Nasze Miasto