- Obok mojej posesji przebiega droga gminna, na żadnym stojącym przy niej słupie nie zamontowano latarni - żali się pan Mirosław Granosik, mieszkaniec Kozub. - Wysłałem w tym roku podanie do wójta o zamontowanie chociaż kilku lamp, niestety, nie otrzymałem żadnej odpowiedzi. Jestem podatnikiem i jeżeli jest robiona inwestycja w gminie, dlaczego moja miejscowość została pominięta? - pyta.
Dodatkowo niedaleko posesji pana Granosika przebiega także droga wojewódzka, która również nie jest oświetlona. Niestety, to nie jest jedyny taki przypadek.
Podobny problem zgłosił nam pan Janusz Walczak, mieszkaniec Topoli Królewskiej. - Najpierw założono lampy, a potem zostały nagle zdjęte - relacjonuje pan Janusz. - Żeby chociaż jedna latarnia była przy drodze, bo ten odcinek nie jest oświetlony.
- Całość robót oświetleniowych w gminie Łęczyca została wykonana zgodnie z zatwierdzonym kontraktem - mówi Robert Małolepszy, zastępca wójta.
Do chwili rozpoczęcia modernizacji, w gminie zamontowanych było 340 lamp.
- Mamy świadomość tego, że gdzieś prace można było zrobić lepiej, ale temat tej inwestycji nie jest zamknięty, a indywidualne sprawy są rozpatrywane w miarę możliwości - zapewnia zastępca wójta. - Kontrakt został zawarty na okres 3 lat i po upływie tego czasu zostaną wykonane dodatkowe prace i pojawią się następne lampy.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?