Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W hali sportowej w Daszynie uczniowie ćwiczą nielegalnie

Katarzyna Sulima
Hala sportowa w Daszynie- pracownik szkoły zaznacza ślady, na które spada woda
Hala sportowa w Daszynie- pracownik szkoły zaznacza ślady, na które spada woda Katarzyna Sulima
Hala sportowa przy Centrum Sportowo- Rehabilitacyjnym w Daszynie miała być chlubą gminy i atrakcją dla uczniów. Problem w tym, że uczniowie mają tam zajęcia wychowania fizycznego pomimo tego, że nie było odbioru budowy obiektu, a tym samym zezwolenia na jego użytkowanie od Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego.

- Gmina nie wystąpiła do nas o pozwolenie na użytkowanie obiektu - informuje Włodzimierz Tomczak, Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego w Łęczycy. - Nawet jeśli hala jest już gotowa, ale nie ma niezbędnych pozwoleń to korzystanie z niej jest po prostu niedopuszczalne.
Minimalna kara jaką może ponieść teraz gmina za wpuszczenie dzieci na halę to 70 tysięcy złotych.

Hala sportowa w Daszynie ma służyć wszystkim mieszkańcom gminy, ale przede wszystkim uczniom sąsiadujących z nią gimnazjum i szkoły podstawowej.

Okazuje się, że dyrekcja pobliskiej podstawówki zgodziła się, aby uczniowie mieli tam lekcje wychowania fizycznego.
- Zajęcia gimnastyczne odbywają się tam tylko sporadycznie- tłumaczy Dorota Podlasiak, dyrektor Szkoły Podstawowej w Daszynie. - Chcieliśmy zapewnić naszym uczniom lepsze warunki do zajęć gimnastycznych, w mojej ocenie hala jest bezpieczna.

Tymczasem zgody na wpuszczenie uczniów na halę nie wyraziła dyrekcja gimnazjum. Pomimo braku miejsc do ćwiczeń, nie chciano, aby uczniowie przebywali w niewykończonej hali. W rozmowie z nami dyrektorki szkół przyznały, że władze gminy dały im zielone światło, na to by korzystać z obiektu.

Co na to włodarze Daszyny?

- Nie daliśmy szkołom formalnej zgody, aby odbywały się tam zajęcia- tłumaczy Zbigniew Wojtera, wójt gminy Daszyna.- Jeżeli chodzi o korzystanie z niej, to zgodziliśmy się tylko na tymczasowe przebywanie tam uczniów, teraz musimy dokładnie wyjaśnić te nieścisłości, za które gmina może ponieść teraz bardzo duże koszty.
To jednak nie jedyny problem, z którym włodarze gminy będą musieli sobie poradzić.

Hala sportowa w Daszynie ma dużą wadę

Okazuje się, że nowo wybudowana hala ma dużą wadę-przeciekający dach, z którego deszczowa woda leje się prosto na podłogę.Pierwsze pismo zgłaszające wadliwą konstrukcję dachu, wartego blisko 1 mln złotych, gmina wysłała do wykonawcy budowy już w maju.

Gmina Daszyna poinformowała firmę, aby usunęła usterki, a w przypadku nie wywiązania się z usługi gwarancyjnej mogłaby zlecić wykonanie tego innej firmie, obciążając kosztami wykonawcę.
Firma, która budowała obiekt miała czas na naprawę dachu do minionej środy. Jej przedstawiciele nie pojawili się jednak w wyznaczonym terminie, a do urzędu gminy wysłali pismo.

- Otrzymaliśmy informację, że wykonawca wraz z producentem dachu przyjedzie w przyszłym tygodniu- tłumaczy wójt Wojtera.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na leczyca.naszemiasto.pl Nasze Miasto