3 z 7
Poprzednie
Następne
W Łodzi trwa proces 11 osób, którzy z agencji państwowej mieli wyłudzić około 10 mln zł. Wśród nich jest wójt gminy Daszyna
W tej sytuacji sędzia odczytał jej zeznania ze śledztwa. I wtedy okazało się, że Zbigniew Wojtera odbierał przesyłki różnych znanych sobie osób – padły cztery nazwiska – i podpisywał się nie swoim, lecz ich nazwiskami. Dorota K. co do tego nie miała żadnych wątpliwości: z jednej strony odbywało się to na jej oczach, a z drugiej dobrze znała charakter pisma oskarżonego.