Wiceminister Edukacji i Nauki w Łęczycy. Czego dotyczyło spotkanie?

Podczas spotkania, szczegółowo omawiana była obecna sytuacja związana z funkcjonowaniem szkół specjalnych na terenie powiatu łęczyckiego.

- W Stempelwie działa Młodzieżowy Ośrodek Socjoterapii. To placówka dla dzieci z trudnościami wychowawczymi. Problem jest niestety taki, że dostajemy taką samą ilość subwencji na dziecko, które na weekendy wraca do domu, jak i to, które przebywa w internacie przez cały tydzień. Musimy zapewnić takiemu dziecku opiekę, wyżywienie i wsparcie przez cały tydzień. Jest to poważny błąd w naliczaniu subwencji. Podczas spotkania zwróciliśmy wiceministrowi na to uwagę. Chcemy, aby się temu przyjrzano, może coś się zmieni od następnego roku szkolnego - powiedział nam Janusz Mielczarek, starosta łęczycki.

W Młodzieżowym Ośrodku Socjoterapii w Stemplewie przebywają dzieci z całej Polski.

- To edukacja od 1 do 8 klasy szkoły podstawowej. Uczy się tutaj 53 uczniów, z czego 50 zostaje również na weekendy. Mamy uczniów m.in. z Wrocławia, Gdańska, Łodzi, Katowic czy Chorzowa – powiedział Andrzej Zielonka, dyrektor Zespołu Placówek Edukacyjno-Wychowawczych i Rehabilitacyjnych w Stemplewie.

- Do 30 września należy wysłać do Ministerstwa Edukacji i Nauki sprawozdanie, ile dzieci jest w danym powiecie. Na podstawie tych wyliczeń, Ministerstwo Finansów przydziela subwencję oświatową. Jeśli dziecko zacznie uczęszczać do naszej placówki od 1 października, to my już nie dostaniemy subwencji na nie. Musimy zatem utrzymywać takie dziecko ze swojego budżetu. Niestety zauważyłem, że taka praktyka jest często stosowana, jeśli chodzi o specjalne ośrodki szkolno - wychowawcze. We wrześniu, dzieci chodzą do swoich szkół z danego powiatu. Od 1 października kierowane są do naszych placówek. Uważamy, że to druga ważna kwestia, którą można byłoby naprawić, po prostu chcemy, aby subwencja na dziecko „szła” za uczniem, niezależnie do jakiej szkoły uczęszcza - dodaje starosta Mielczarek.