Tegoroczna wiosna jest chyba pierwszą w historii ZOO Safari, podczas której nikt, poza pracownikami nie podgląda mieszkańców zwierzyńca, hasających po przestronnych wybiegach. Nie ma turystów, nie ma odwiedzin, a co najgorsze nie ma dzieci, do których obecności spora część zwierząt się już przyzwyczaiła. Mimo tego wiosna w ZOO rozgościła się już na dobre.
Na zewnątrz są już prawie wszystkie zwierzęta, poza kilkoma najbardziej wrażliwymi gatunkami, jak np. papugi ary – tłumaczy dr Natalia Zawisza, która opiekuje się zwierzętami.
Większość podopiecznych ZOO opuściła swe zagrody bez większych przeszkód. Są jednak i tacy mieszkańcy, którzy na przeprowadzkę potrzebują czasu. Dla przykładu przenoszenie papug falistych z zagrody do woliery pod gołym niebem może zająć nawet kilka godzin. Ptaki trzeba ostrożnie złapać i przenieść. Problem w tym, że nie zawsze są do współpracy.
Psotka, krówka, która myślała, że jest człowiekiem
Problemów z przenosinami nie miała za to sympatyczna Psotka, krówka Zebu. Psotka jest ciekawa, bardzo żywiołowa i przez kilka pierwszych miesięcy życia myślała, że jest... człowiekiem.
Była karmiona butelką i dużo przebywała w ludzkim towarzystwie, była więc przekonana, że również jest człowiekiem – mówi dr Natalia Zawisza. - Na wybiegu jest dziś drugi raz, ale radzi sobie dobrze. Bardzo wspiera ją kuc szetlandzki, z którym przez cały czas się bawią. To całkiem dobrana para. Psotka go zaczepia, a on to chyba lubi.
Problemów z przeprowadzką nie miały też lamy. (Zobacz na filmie poniżej)
(obejrzyj na zdjęciach i filmach, co porabiają podopieczni ZOO Safari w Borysewie)
Matriarchat lemurów
Lemury, które mieszkają w jednym z domków w Wodnym Świecie, borykają się za to z... „problemami rodzinnymi”.
W hierarchii tych zwierząt samiec pełni drugoplanową rolę – mówi dr Zawisza. - Często jest więc spychany na margines. To sprawia, że zawsze jest na uboczu. Czasem swoją bierną postawę przypłaca tym, że samice wyprzedzają go w zdobyciu co lepszych kąsków.
Co porabiają białe lwy? Zobacz na filmie
Surykatka Ludwiczek
Surykatki świetnie czują się w wiosennym, ciepłym słońcu. Są ciekawskie, więc każdy nawet najmniejszy ruch na alejce sprawia, że tłoczą się przy szybie wybiegu, by sprawdzić, co się dzieje. Jedną z sympatyczniejszych postaci w stadzie jest Ludwiczek.
Ludwiczek mimo imienia jest samiczką - mówi dr Natalia Zawisza. - Nazwaliśmy ją tak trochę na wyrost.
By zbadać płeć surykatki, trzeba ją po prostu złapać. Pracownicy ZOO urządzają jednak łapanki bardzo rzadko, by nie stresować zwierząt. W tym przypadku odłów był jednak konieczny, bo zwierzę zachorowało.
- Na tle grupy Ludwiczek zachowywała się trochę inaczej – mówi dr. Zawisza. - Podczas badania okazało się, że nie słyszy i słabiej widzi. Po pewnym czasie doszła jednak do siebie i świetnie się odnajduje w grupie.
Jak pracownicy pomagają zwierzętom? Zobacz na filmie
Książki o ZOO Safari czytane na żywo
Po wprowadzeniu ograniczeń, związanych z koronawirusem, ZOO nie może ona przyjmować odwiedzających, co za tym idzie zarabiać na utrzymanie blisko 600 zwierząt i pensje dla pracowników. Kiedy ZOO Safari zacznie przyjmować znów gości? Na razie nie wiadomo. Ci, którzy mają jednak w planach wizytę, mogą już teraz kupić bilet. Tym samym wesprą działalność zwierzyńca w tym trudnym okresie. Mogą również wesprzeć placówkę datkami, zbieramy na portalu zrzutka.pl
- Planujemy przekazać, książki opisujące historię naszego ogrodu i mieszkające tu zwierzęta osobom, które wsparły nas finansowo podczas zrzutki - mówi Wojciech Pabich. - Książek pewnie nie wystarczy dla wszystkich, dlatego będziemy losować, kto je otrzyma. W planach mamy też przygotowanie czytanek, które w czasie pandemii będą publikowane na naszej stronie internetowej. Do akcji zaprosiliśmy już Rafała Brzozowskiego (piosenkarz, zapaśnik i prezenter telewizyjny) oraz kilka innych znanych osób.
ZOO Safari działa od 2008 roku. Mieszka w nim 100 gatunków zwierząt z 5 kontynentów. W ciągu 12 lat w placówce przyszło na świat 14 białych tygrysów i 12 białych lwów. Dziś mieszka tam 15 procent światowej populacji tych zwierząt. Do tej pory, każdego roku ZOO Safari w Borysewie odwiedzało nawet ćwierć miliona osób.
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?