Złodziej nie zdążył jednak niczego ukraść, bo odgłosy dochodzące z mieszkania zaalarmowały jedną z sąsiadek i przebywającego u niej kuzyna. Mężczyźnie i dwóm przypadkowym przechodniom udało się złapać włamywacza i przekazać delikwenta policji.
- Sąsiadka pilnująca mieszkania pod nieobecność lokatorów postanowiła sprawdzić, co dzieje się w lokalu za ścianą. Nagle drzwi się otworzyły i z mieszkania wybiegł obcy mężczyzna - mówi Dariusz Kupisz z łęczyckiej policji.
- Odepchnął kobietę i zaczął uciekać po schodach.
W pościg za nieznajomym ruszył towarzyszący kobiecie 22-letni kuzyn. Dogonił włamywacza pomiędzy blokami. W zatrzymaniu uciekiniera pomogli mu dwaj przypadkowi przechodnie i przekazali go policjantom.
- Okazało się, że 33-letni mężczyzna był poszukiwany przez warszawską prokuraturę - mówi Dariusz Kupisz. - Wcześniej był karany za przestępstwa przeciwko mieniu. Decyzją sądu wczoraj został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące - dodaje.
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?