Do łęczyckiej komendy przyszedł 60-letni mężczyzna który zgłosił, że na ulicy Kaliskiej skradziono mu rower o wartości 800 zł. Pokrzywdzony nie potrafił określić cech identyfikacyjnych skradzionego jednośladu, pamiętał jedynie, że była to damka z bordowym bagażnikiem.
- Tego dnia 60-latek pozostawił swój rower na ulicy w stojaku na rowery, nie zabezpieczył go i poszedł na zakupy - mówi mł. asp. Agata Bierzyńska z policji w Łęczycy. - Kiedy wrócił, stwierdził kradzież.
Łęczyccy śledczy przejrzeli monitoring okolicznych placówek i wytypowali podejrzewanego mężczyznę. Zatrzymano 45-letniego mieszkańca Łęczycy. Podczas rozmów z policjantami przyznał, że to on zabrał rower ze stojaka przy ulicy Kaliskiej. Skradziony rower sprzedał przypadkowej osobie na targowisku miejskim, a pieniądze przeznaczył na alkohol.
Sprawca usłyszał zarzuty. Grozi mu do pięciu lat pozbawienia wolności.
Jak kupić dobry miód? 7 kroków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?