Podczas happeningu na placu Kościuszki ustawione zostaną psie budy, do których symbolicznie będzie można przywiązać się i zakosztować "pieskiego życia".
- Celem akcji jest zwrócenie uwagi na problem psów trzymanych na łańcuchu - mówi Tomasz Jastrzębowski, koordynator akcji. - Łańcuch waży czasem niewiele mniej od psa. Zimą często przymarza do szyi albo wrasta w nią, bo jest zakładany małemu szczeniakowi i nie powiększany w miarę wzrostu. Zwierzęta traktowane w ten sposób nie tylko cierpią, ale stają się też agresywne. Nie oczekujemy, że ktoś, kto trzyma psa na łańcuchu od wielu, wielu lat, nagle go z niego spuści. Chodzi przede wszystkim o psy nowe, by miały lepiej - dodaje.
W tym roku akcja organizowana jest po raz czwarty w kilkudziesięciu miastach Polski, w województwie łódzkim jeszcze m.in. w Łodzi i Piotrkowie Trybunalskim.
- Cieszy nas, że na organizację happeningu decyduje się coraz więcej małych miasteczek, a nawet wsi - podkreśla Tomasz Jastrzębowski. - Cztery lata temu w akcję zaangażowanych było jedenaście miast, a w tym roku będzie ich ponad czterdzieści.
W akcję, oprócz tysięcy wolontariuszy, angażują się też popularne osoby. W latach ubiegłych były to m. in.: Maria Czubaszek, Ewelina Flinta, Anna Korcz, Dorota Miśkiewicz, Katarzyna Piekarska, Weronika Rosati. Tegoroczną ambasadorką wydarzenia jest Katarzyna Skrzynecka.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?