Nieodgarnięty śnieg, dodatkowo ubijany przez przechodniów, zamarza przez co staje się śliski i niebezpieczny.
W mieście nad odśnieżaniem chodników pieczę sprawuje Jednostka Budżetowa Zieleni Miejskiej. Ciągniki i rozsiewacze pracę rozpoczynają jeszcze nocą.
- Działamy w nocy, kiedy ruch jest znacznie mniejszy. Mieszankę wysypujemy w zależności od sytuacji także na chodnikach - mówi Adam Kujawa, dyrektor ZM. - Każdy z pracowników wie, jakie ma zadanie. Wydzielone są drużyny, które obsługują ciągniki. W razie potrzeby, usuwamy śnieg także ręcznie.
Zieleń miejska dysponuje trzema ciągnikami, dwoma rozsiewaczami i dwoma pługami. Na chodniki ma trafić 200 ton mieszanki piasku z solą.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?