Tydzień temu (22 lipca) kilkaset urzędów i instytucji w całym kraju otrzymało maila z informacją o podłożonym ładunku wybuchowym. Wiadomość przesłano też do Urzędu Skarbowego i Prokuratury Rejonowej w Łęczycy.
Czytaj więcej:Alarm bombowy w Urzędzie Skarbowym i Prokuraturze Rejonowej w Łęczycy
Po sprawdzeniu przez pirotechników każdego budynku, wykluczono zagrożenie. Jednocześnie funkcjonariusze z całej Polski rozpoczęli poszukiwania sprawcy.
– Łódzcy policjanci podjęli trop, który naprowadził ich na 41-letniego mieszkańca woj.lubelskiego. Zebrany materiał dowodowy pozwolił na podjęcie decyzji o jego zatrzymaniu – mówi podinsp. Joanna Kącka, rzeczniczka łódzkiej policji.
Mężczyzna wpadł w ręce policji 24 lipca w Śremie ( woj. wielkopolskie), kiedy jechał tirem do Francji. W tym samym czasie śledczy przeszukali jego mieszkanie, zabezpieczyli komputer oraz inne nośniki elektroniczne. 41 - latek został przewieziony do Łodzi i poddany badaniu wariografem.
W sobotę (26 lipca) usłyszał wstępne zarzuty spowodowania fałszywego alarmu bombowego, przez rozesłanie pocztą elektroniczną informacji o podłożeniu ładunku wybuchowego do 43 instytucji i urzędów na terenie woj. łódzkiego.
– Sprawa jest rozwojowa, a policjanci wspólnie z prokuraturą cały czas uzupełniają materiał dowodowy, czekają na kolejne ekspertyzy – dodaje Kącka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?