Mężczyźnie grozi nawet 12 lat więzienia
Do pierwszego przestępstwa doszło 11 maja około godziny 15 przy stacji PKP w Gawronach w gminie Łęczyca.
- 23-latek uderzył w głowę bezbronnego mężczyznę, który wracał do domu z pociągu. Następnie ukradł 46-latkowi portfel z dokumentami oraz dwa telefony komórkowe (iphone, samsung) - powiedział nam Andrzej Pankiewicz, szef łęczyckiej prokuratury.
- Jeszcze tego samego dnia podejrzany trafił do policyjnego aresztu. Kryminalni zbierając dowody tego przestępstwa ustalili świadków zdarzenia oraz odzyskali skradzioną 46-latkowi saszetkę z dokumentami - mówi asp. szt. Mariusz Kowalski, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Łęczycy.
Okazuje się, że to nie jedyne takie przestępstwo, którego zatrzymany miał się dopuścić. Trzy dni później (14 maja) około godziny 22 odwiedził 44-letniego znajomego. Na terenie jego posesji zaatakował mężczyznę i zażądał od niego tysiąca złotych.
- Mężczyzna został jednak spłoszony przez domowników. 23-latek usłyszał już zarzuty rozboju oraz usiłowanie tego przestępstwa. Najbliższe dwa miesiące spędzi w areszcie. Za rozbój grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności - dodaje prokurator Andrzej Pankiewicz.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?