Prezentowana dziś maszyna w zasadzie może wszystko, jeśli chodzi o utrzymanie czystości na chodnikach, ulicach, placach i terenach zieleni przez okrągły rok. Dołączany osprzęt umożliwia zamiatanie i mycie, odśnieżanie (kilka rodzajów pługów, łącznie z wirnikowym). Bez problemu można skosić nią trawę, którą zależnie od dołączonego rodzaju kosiarki możemy nawet zmulczować. Jesienią wyzwaniem jest usuwanie zalegających wszędzie liści, ale City Ranger radzi sobie również z tym. Może je zarówno zamiatać, jak i odsysać. W zestawie są też końcówki myjące, które radzą sobie z chodnikami, brukiem, czy kamiennymi płytami Praca operatora jest komfortowa dzięki zapewniającej doskonałą widoczność klimatyzowanej kabinie, a przegubowa konstrukcja pozwala urządzeniu wjechać praktycznie wszędzie.
– Zimą równolegle z maszyną może jechać ciągnik z przyczepą, na którą będzie trafiał usuwany śnieg – wylicza Janusz Malanowicz, prezes firmy Eco-Clean, który prezentował City Rangera w Łęczycy – Jeśli chodzi o lato, to do utrzymania zieleni do dyspozycji jest zwykła kosiarka sierpowa, kosiarka sierpowa ze zgarnianiem skoszonej trawy do zbiornika, kosiarka mulczująca, bijakowa. Są również nożyce do żywopłotu, które przycinają żywopłot w pionie jak i poziomie.
Warta podkreślenia jeż też wymiana akcesoriów, która po odczepieniu maszyny sprowadza się do rozłączenia jednego gniazda hydraulicznego. City Ranger ma zastępować pracę 10 osób, a wyczyszczenie placu Kościuszki w Łęczycy według zapewnień przeprowadzających pokaz zajęło by mu godzinę. Jedyną wadą urządzenia wydaje się być jego cena, która sięga 300 tys. złotych, jak najbardziej możliwy jest jednak leasing. Czy władze Łęczycy sięgną do kieszeni i na ulicach grodu Boruty zacznie pracować City Ranger?
Seria pożarów Premier reaguje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
