Uroczystość rozpoczęła się mszą świętą w kościele ś. Jana Chrzciciela w Mazewie. Po mszy strażacy udali sie do miejscowej szkoły. Tu na sali gimnastycznej odbywała się dalsza część uroczystości. Druhowie otrzymali z okazji jubileuszu pamiątkowe odznaczenia i medale, a zaproszeni goście wygłosili przemówienia.
– Sto pięć lat to szmat czasu. To co najmniej pięć pokoleń – mówił Paweł Bejda, wicemarszałek województwa łódzkiego – Ochotnicza Straż Pożarna to nie tylko pożary. To też podtopienia, wichury, wypadki. To wasze wyrzeczenia i służba. to że narażacie zdrowie i życie to wyraz waszego najwyższego patriotyzmu. Życzę wam, aby akcje zawsze kończyły się szczęśliwie, aby powrotów z nich było dokładnie tyle, ile wyjazdów.
– Na takich uroczystościach zawsze sobie myślę, jak dzięki środkom unijnym zmieniają się szkoły, jednostki OSP, wyposażenie i sprzęt - dodawała poseł Agnieszka Hanajczyk – Ale tradycji nie kupi się za żadne pieniądze. A jednostki OSP to główny ośrodek życia społecznego na wsi. Sukces tej jednostki to udana współpraca z samorządem lokalnym. Gratuluję państwu bardzo, bardzo serdecznie.
– Niegdyś Mazew był miastem, ale przez to, ze mieszkali tu patrioci, ta godność przez rosyjskiego zaborcę została nam odebrana – mówił Zbigniew Wojtera, wójt gminy Daszyna. – Budowanie przyszłości bez umocowania w historii nie jest możliwe. Dziękuję strażakom za to, że kultywują naszą historię i tradycję i że mamy piękny jubileusz.
Po przemówieniach rozpoczęła się część artystyczna z udziałem najmłodszych mieszkańców Mazewa, a na zgłodniałych i zziębniętych na jubileuszu OSP w Mazewie czekała strażacka grochówka.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?