Pierwszą z kandydatek jest Bogumiła Sadokierska, zwyciężczyni ubiegłorocznej edycji konkursu "Wychowawca roku". Pani Bogumiła jest nauczycielką informatyki w Zespole Szkół im. Jadwigi Grodzkiej w Łęczycy. Aktywnie uczestniczy w życiu szkoły, prowadzi nie tylko zajęcia informatyczne, ale też kółko fotograficzne, jest też doradcą zawodowym i prowadzi elektroniczny nabór do szkoły. Na co dzień jest wychowawcą klasy IV o profilu technik informatyk.
W zawodzie nauczyciela pracuje od siedmiu lat. Studiowała grafikę komputerową, jednak odkąd podjęła pracę w Stowarzyszeniu Osób Niepełnosprawnych "Dzwonek" w Łęczycy, gdzie prowadziła zajęcia komputerowe z dziećmi, odkryła w sobie powołanie do zawodu nauczyciela.
- Co ciekawe, na przekór rodzinnym tradycjom, zarzekałam się, że nigdy nie zostanę nauczycielką - opowiada.- Jak widać słowa nie dotrzymałam, po prostu bycie nauczycielem mam już w genach - śmieje się. - Po pierwszym dniu pracy wiedziałam, że to już jest to i z takim przekonaniem żyję do tej pory.
Według niej najciekawszym aspektem w pracy w szkole jest kontakt z młodzieżą. To właśnie z uczniami spędza większość wolnego czasu.
- Rzadko spędzam czas w pokoju nauczycielskim- opowiada. - Przerwy najczęściej spędzam z moimi "dzieciakami", rozmawiamy, śmiejemy się, ale kiedy trzeba to jestem też stanowcza i wymagająca.
Aby zagłosować na Panią Bogumiłę należy wysłać SMS o treści WR.3 na numer 72355 (koszt 2,46 zł z VAT)
Łęczyca ma też drugą kandydatkę do tytułu "Wychowawcy Roku 2013"
Ewa Kieterling, to nauczycielka edukacji wczesnoszkolnej w Szkole Podstawowej nr 3 im. 25. Kaliskiej Dywizji Piechoty w Łęczycy. Jej kariera zawodowa zaczęła się w 1984 roku, tak więc za rok obchodzić będzie 30-lecie pracy w zawodzie nauczyciela.
- Bardzo lubię swoją pracę- mówi Ewa Kieterling - Przynosi mi mnóstwo satysfakcji, zwłaszcza kiedy obserwuję, jak moi uczniowie się rozwijają. Na tym etapie dzieci są bardzo wpatrzone w wychowawców, którzy są dla nich autorytetami, co oczywiście jest też dużą odpowiedzialnością.
Jak twierdzi, jest nauczycielką z powołania, choć początkowo chciała nauczać biologii. - To było moim marzeniem, ale jak to w życiu bywa, marzenia poszły w nieco innym kierunku i rozpoczęłam pracę w klasach I-III - opowiada. - Staram się, jednak aby moje zainteresowanie przyrodą zaszczepić także w moich uczniach. Zdaniem nauczycielki najtrudniejsze i najistotniejsze w zawodzie nauczyciela jest to, aby zachęcić i zainteresować dzieci nauką, poprowadzić zajęcia tak, aby przychodziły z chęcią do szkoły.
Aby głosować na Ewę Kieterling należy wysłać SMS o treści WR.5 na numer 72355
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?