Najliczniejszą, 11-osobową, komisją w Radzie Miasta będzie komisja gospodarki i mienia. Przewodniczy jej radna Lidia Keller. Ośmiu radnych zasiadło w komisji planu i budżetu. Jej przewodniczącą została Alina Libiszewska.
Najmniej popularne komisje wśród radnych to komisja oświaty, kultury, zdrowia i opieki społecznej oraz komisja sportu i rekreacji. Pracować będzie w nich po pięciu radnych. Pierwszej z nich przewodniczy Elżbieta Wencel, a drugiej Witold Gajewski.
Najwięcej emocji wywołało powołanie komisji rewizyjnej, najważniejszej komisji stałej w Radzie Miasta. Komisja ma za zadanie kontrolować burmistrza i urząd miasta.
W komisji zasiadać będzie siedmiu radnych. Nie będzie w niej ani jednego przedstawiciela opozycji. Co więcej, przewodniczącym komisji został radny Włodzimierz Sroczyński, którego córka jest kierownikiem referatu komunalnego i ochrony środowiska w Urzędzie Miasta w Łęczycy.
- Dla mnie powołanie radnego Sroczyńskiego na przewodniczącego komisji rewizyjnej to jakieś kuriozum - denerwuje się radny Krzysztof Urbański, który jako jedyny z 15 rajców wstrzymał się od głosu w trakcie wyboru nowego przewodniczącego komisji. - W praktyce przecież pan Sroczyński może kontrolować swoją córkę. Nie wiem, czy jest to do końca etyczne. Poza tym radny Sroczyński mógł zostać przewodniczącym każdej innej komisji. Dlaczego został akurat tej?
- Każdy przewodniczący komisji ma swojego zastępcę - odpowiada tymczasem radny Włodzimierz Sroczyński. - Jeśli komisja rewizyjna będzie zajmowała się sprawami związanymi z referatem mojej córki, oddam je do kontroli moim kolegom - dodaje.
Do komisji rewizyjnej kandydował radny opozycyjny Zenon Koperkiewicz, ale za przyjęciem go do komisji głosowało tylko czterech radnych. 11 było przeciw. - Dziwne, że pracę burmistrza kontrolować będą radni z jego komitetu wyborczego - mówi Krzysztof Urbański. - Gdybym to ja był burmistrzem, wręcz prosiłbym, by w komisji zasiedli radni opozycyjni.
- Nie spodziewałem się, że do tego dojdzie - mówi z kolei radny Zenon Koperkiewicz. - W minionej kadencji byłem przewodniczącym komisji rewizyjnej. Widocznie byłem zbyt niewygodny.
Inaczej całą sprawę widzi nowy wiceburmistrz Łęczycy.
- Nie mamy nic do ukrycia - mówi Wojciech Czaplij, wiceburmistrz Łęczycy. - To jednak nie my, a radni zdecydowali o tym, kto zasiądzie w danej komisji. Wybór składu osobowego jest poza naszymi kompetencjami. Konsultowaliśmy wybór radnego Włodzimierza Sroczyńskiego na przewodniczącego komisji rewizyjnej z radcą prawnym. To, że córka radnego jest kierownikiem jednego z referatów w magistracie, nie ma znaczenia - twierdzi wiceburmistrz.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?