Tematyka gry terenowej związana jest z historią miasta, a ściślej - z latami II wojny światowej. W okupowanej Łęczycy działo się dużo, a konkurencje nawiązywały do tych wydarzeń. Uczestnicy przeszukiwali na czas w maskach gazowych piwnice zbombardowanego domu, sprawdzali się w rzucaniu granatami czy zwijaniu wojskowych koców. Dla wielu sporym rozczarowaniem było odwołanie strzelania z repliki karabinu Mauser 98K, ale skutecznie przeszkodziła w tym niestety pogoda. Uczestnicy gry po zaliczeniu konkurencji na zamku wychodzili w miasto, gdzie mieli za zadanie odnaleźć miejsca związane z historią miasta, które w czasie bitwy nad Bzurą było odbijane przez Polaków, potem było okupowane przez Niemców, a na początku 1945 było wyzwolone przez Armie Czerwoną.
– Impreza jest bardzo fajna – mówią Paweł i Przemek z TPD Łęczyca, uczestnicy gry "W okupowanej Łęczycy".– Konkurencje są ciekawe, można poprawić swoją wiedzę historyczną. Szkoda tylko strzelania, ale być może pogoda poprawi się i będzie można ją rozegrać. Jedyny minus to pogoda, nie jest za fajnie, jest zimno i trochę jesteśmy przemoczeni.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?