Tym razem jednak śledczy będą musieli przyjrzeć się sprawie znacznie dokładniej i uwzględnić zalecenia łęczyckiego sądu. Najważniejszym z nich jest nakaz uwzględnienia wykonanych przez małżeństwo Budzińskich nagrań.
- Pani sędzia wyjątkowo skrupulatnie przejrzała akta - mówi Teresa Budzińska, która niemal rok temu złożyła w łęczyckiej prokuraturze doniesienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez burmistrza Łęczycy Krzysztofa Lipińskiego. - Podniosła kwestie, których nawet my nie podnosiliśmy. Uznała, że czyny jakich burmistrz dopuścił się wobec mojego męża, są czynami karalnymi. Co więcej złamał nie jeden, a kilka przepisów prawa.
Na rozstrzyganie kwestii winy lub niewinności burmistrza Krzysztofa Lipińskiego jest jednak jeszcze za wcześnie. Do chwili, w której usłyszy on zarzuty, nie jest nawet stroną w toczącym się postępowaniu. Budzińscy jak na razie wygrali więc z prokuraturą.
Więcej w piątkowym wydaniu "Naszego Tygodnika: Kutno Łęczyca"
Najlepsze atrakcje Krakowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?