- Sąd Apelacyjny w Łodzi przedłużył stosowanie tymczasowego aresztowania wobec podejrzanego Kamila C. do 29 czerwca. Decyzja argumentowana jest obawą mataczenia oraz wysoką karą, jaka grozi oskarżonemu - powiedział Krzysztof Kopania, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Łodzi.
Przypomnijmy, że 2 kwietnia 2021 roku koło godziny 23 ówcześni funkcjonariusze policji: Małgorzata R. oraz Kamil C. interweniowali w mieszkaniu Marcina K. z Piątku w związku z awanturą, którą wszczął pod wpływem alkoholu. 30-latek mieszkał tam z matką i starszym o pięć lat bratem. Policjanci po domowej interwencji zabrali 30-letniego Marcina ze sobą. Następnego dnia ciało mężczyzny, znalazł mieszkaniec sąsiedniej wsi w lesie pod Piątkiem. Sekcja zwłok wykazała, że prawdopodobną przyczyną śmierci były rozległe obrażenia wewnętrzne, które mogły zostać spowodowane działaniem innych osób.
33-letniemu byłemu już funkcjonariuszowi postawiono zarzut przekroczenia uprawnień i spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, którego następstwem była śmierć pokrzywdzonego, a także bezprawnego pozbawienia wolności 30-latka oraz naruszenia nietykalności cielesnej jego brata. Byłemu policjantowi grozi za to kara dożywotniego pozbawienia wolności.
Natomiast 35-letnia była funkcjonariuszka podejrzana jest o niedopełnienie obowiązków służbowych, narażenie pokrzywdzonych na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia bądź ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, a także o poświadczenie nieprawdy w notatniku służbowym i poplecznictwo. Grozi jej do pięciu lat więzienia. We wrześniu informowaliśmy natomiast, że była policjantka wyszła z aresztu za poręczeniem majątkowym w wysokości 100 tys. zł.
Oboje zostali wyrzuceni z policji.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?