Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Skrajna nieodpowiedzialność. Pijany i na zakazie przewoził 4-letnie dziecko

Joanna Kaźmierczak
Joanna Kaźmierczak
Skrajna nieodpowiedzialność. Pijany i na zakazie przewoził 4-letnie dziecko
Skrajna nieodpowiedzialność. Pijany i na zakazie przewoził 4-letnie dziecko poglądowe/archiwum
Skrajną nieodpowiedzialnością wykazał się 43-letni kierowca, który wsiadł za kierownicę mając blisko promil alkoholu. Dodatkowo mężczyzna kierował citroenem wbrew sądowemu zakazowi i przewoził 4-letnie dziecko. Dzięki interwencji policjantów nie doszło do tragedii. Za samo złamanie zakazu sądowego grozi kara nawet do 5 lat więzienia.

Pijany mężczyzna za kierownicą

Pomimo surowych konsekwencji grożących za prowadzenie pojazdów pod wpływem alkoholu wciąż są kierowcy, którzy lekceważą ten przepis narażając siebie i innych użytkowników dróg na niebezpieczeństwo. Tak było w sobotę (30 września) około godziny 17.30 w Łęczycy. Policjanci ruchu drogowego na jednej z ulic miasta zatrzymali do kontroli drogowej osobowego citroena. Za kierownicą osobówki siedział 43-latek, a wraz z nim na tylnej kanapie podróżował 4-letni chłopiec.

- Mając podejrzenie, że kierowca jest pod działaniem alkoholu zbadali jego stan trzeźwości. Okazało się, że mężczyzna miał 0,92 promila alkoholu w organizmie. Dodatkowo wyszło na jaw, że łęczycki sąd w styczniu 2022 roku wydał wobec niego zakaz prowadzenia pojazdów, który obowiązuje od stycznia 2025 roku. Na szczęście dzięki czujności policjantów nie doszło do tragedii, a mężczyzna nie uniknie konsekwencji za swoje nieodpowiedzialne zachowanie. Za samo złamanie zakazu sądowego grozi kara nawet do 5 lat więzienia. 4-letni chłopiec trafił pod opiekę matki, konkubiny kierowcy - powiedział asp. szt. Mariusz Kowalski, oficer prasowy KPP w Łęczycy.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na leczyca.naszemiasto.pl Nasze Miasto