Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Starosta złożył zawiadomienie do prokuratury. Sprawa dotyczy konkursu sprzed pięciu lat

Agnieszka Jędrzejczak
Mateusz Lipiński
Starosta łęczycki Wojciech Zdziarski zawiadomił prokuraturę o źle przeprowadzonym konkursie na stanowisko dyrektora Domu Pomocy Społecznej w Karsznicach (gm. Góra św. Małgorzaty). Sprawa jest na tyle dziwna, że zawiadomienie dotyczy konkursu, który odbył się przed pięcioma laty, w 2006 roku.

- Podczas ostatniego posiedzenia zarządu powiatu odkryliśmy pewne nieprawidłowości między protokołem a dokumentami z konkursu - twierdzi starosta Zdziarski. - Protokół jasno określa, że w konkursie na stanowisko brały udział dwie osoby. Natomiast ta druga osoba twierdzi, że do niego nie przystępowała - dodaje starosta.

Posiedzenie zarządu powiatu odbyło się 17 listopada. Zarząd miał rozważać na nim propozycję przedłużenia kadencji dotychczasowemu dyrektorowi DPS Przemysławowi Grabarczykowi, jednak po zweryfikowaniu dokumentów wyszły na jaw rzekome nieprawidłowości.

Dwie osoby, które brały udział w konkursie w 2006 roku, o których mówi starosta, to Przemysław Grabarczyk i Iwona Zielińska, pełniąca obowiązki dyrektora Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Łęczycy. Co ciekawe, już od kilku lat.

- Nie zgłaszałam swojej kandydatury do konkursu na dyrektora DPS w Karsznicach w 2006 roku. O swojej kandydaturze dowiedziałam się podczas posiedzenia zarządu powiatu, na którym poinformowano mnie, że nie spełniłam wymogów formalnych, aby wziąć w nim udział - tłumaczy Iwona Zielińska. W rozmowie z nami dodała, że czuje się upokorzona.

Nie wszystko jednak się zgadza. Dokumenty potwierdzające kandydaturę Iwony Zielińskiej w konkursie jednak istnieją. - Posiadam takie dokumenty, a nawet pisemnie informowałem o tym starostę, ale nikt nie kontaktował się ze mną. Zaproszono mnie jedynie na posiedzenie zarządu, na którym poinformowano, że wybrano nowego dyrektora. Po prostu było "dokładnie sprecyzowane" zapotrzebowanie na stanowisko - mówi Przemysław Grabarczyk.

Powiadomienie Przemysława Grabarczyka, w którym informował starostę o posiadaniu dokumentów potwierdzających kandydaturę Iwony Zielińskiej, wpłynęło do starostwa 16 listopada. Starosta jednak zaprzecza, że otrzymał taką informację. - To kolejny dokument, który zaginął staroście - komentuje Grabarczyk.

Paweł Lutomski z Prokuratury Rejonowej poinformował nas, że sprawa zostanie dziś umorzona z powodu braku dowodów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na leczyca.naszemiasto.pl Nasze Miasto