- Osoby zainteresowane historią Europy, powstaniem Unii Europejskiej oraz pracami Parlamentu Europejskiego miały okazję zapoznać się z tą tematyką w bardzo ciekawy, poglądowy sposób - mówi Agnieszka Tarabuła, nauczycielka ZS im. J. Grodzkiej w Łęczycy. - Ekspozycje Muzeum Historii Europy opowiadają o losach ludzi zamieszkujących nasz kontynent – o życiu codziennym, dobrobycie i biedzie, o podziałach społecznych, wojnach oraz o pomyśle na zbudowanie trwałego pokoju, jaki mieli założyciele Unii Europejskiej. Parlamentarium prezentuje etapy tworzenia się Unii Europejskiej i pracę Parlamentu Europejskiego. Interaktywne ekspozycje przemawiają do młodego człowieka, angażują go i pomagają zrozumieć procesy historyczne i mechanizm działania parlamentu.
Centralnym punktem wizyty było spotkanie uczniów z Leszkiem Gasiem z wydziału wizyt w Parlamencie. Podczas godzinnej prelekcji opowiedział on gościom z Łęczycy o zasadniczym celu Unii Europejskiej – budowaniu wspólnoty narodów, które się dogadują zamiast prowadzić wojny.
- W jego wydaniu polityka stała się bardzo ciekawa i pożyteczna, bliska młodemu człowiekowi - mówi Agnieszka Tarabuła. - Leszek Gaś odpowiadał również na pytania uczniów dotyczące współczesnych wydarzeń m.in. Brexitu.
Co o wizycie mówią sami uczniowie?
Największe wrażenie wywarł na nas Dom Historii Europy. Wrażenie to spowodowane jest oryginalnym ujęciem wiedzy w zbiorach muzealnych. Kolejnym elementem, który nam się spodobał były spacery po głównym placu w Brukseli. Jego niezwykły klimat i obecność wielu sklepów z belgijską czekoladą bardzo nam przypadła do gustu. :D Lidia Prasnowska i Julia Bąk
W Brukseli najciekawsze dla mnie było zwiedzanie Muzeum Historii Europy oraz Parlamentarium. Najpiękniejszym akcentem była architektura oraz klimat, który tam panował. Ola Łuczak
Najbardziej w Brukseli podobała mi się wizyta w Parlamencie Europejskim. Prezentacja była bardzo ciekawa dzięki niej dowiedziałem się wiele o Unii Europejskiej. Zobaczyliśmy jak wygląda sala na której odbywają się głosowania. Akurat na sali odbywała się próba. Piotr Tarczyński
Bruksela utkwiła nam w pamięci jako miasto kontrastu. Z jednej strony – nowoczesne drapacze chmur, z drugiej – zabytkowe kamienice; luksusowe samochody jeżdżące po brukowanych drogach; skupisko światowych, ale też lokalnych marek; wielokulturowość – nawet ulice znakowane są w dwóch językach; ogromna rozbieżność standardu życia – spacerując po uliczkach Brukseli napotkaliśmy wielu ludzi bardzo bogatych, ale i bezdomnych. Natalia Pysera
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?