Były zakład karny w Łęczycy nie zmieni właściciela i pozostanie w rękach Skarbu Państwa. Powód? Okazuje się, że nie ma chętnych, którzy gotowi byliby wydać na zabytkową nieruchomość dokładnie 1 mln 738.790 złotych.
Wczoraj była pierwsza okazja, aby stać się posiadaczem zabytkowego obiektu. Przetarg odbył się, ale nie pojawił się na nim żaden potencjalny nabywca.
- Pierwszy ustny przetarg nieograniczony odbył się, jednak komisja przetargowa musiała uznać , że zakończył się on wynikiem negatywnym - informuje Alicja Miarka, kierownik Gospodarki Nieruchomościami Starostwa Powiatowego w Łęczycy. - Powodem był brak zainteresowania, a tym samym brak wpłaty wadium, czyli niespełnienie warunku niezbędnego do przystąpienia do przetargu. Wadium należało wpłacić do 15 maja.
Na konto starostwa przelać trzeba było dziesięć procent ceny wywoławczej, czyli blisko 174 tys. złotych. Trudniejszy do spełnienia wydaje się być jednak drugi warunek. Bowiem oprócz gotówki, każdy, kto chciał stanąć do przetargu, musiał również przedstawić projekt inwestycyjny, zatwierdzony przez konserwatora zabytków. Pozorny brak zainteresowania może być jednak również celowym zabiegiem, stosowanym często przez potencjalnych inwestorów.
- Jest prawdopodobne, że chętni są, jednak czekają być może na kolejny przetarg, na którym cena wywoławcza będzie niższa - tłumaczy Alicja Miarka. - Cena wywoławcza przy drugim przetargu może być obniżona nawet o połowę.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?