Kierujący audi A6 2 wyjeżdżał z podwórza jednej z kamienic przy ul. Belwederskiej. Według relacji świadków mężczyzna cofał auto tak niefortunnie, że uderzył w bok jadącego ulicą Belwederską audi A4. Po kolizji chciał z powrotem wjechać w bramę, jednak w nią nie trafił i w efekcie zatrzymał się na narożniku budynku.
– Trudno się dziwić, skoro jechał w takim stanie - usłyszeliśmy od pasażerki drugiego z samochodów - Cofnął prosto w nas, na szczęście akurat przejeżdżała policja. W tamtym samochodzie wszyscy byli pijani.
Z relacji kobiety wynikało, że sprawca kolizji miał 1,7 promila alkoholu i był najtrzeźwiejszy z całej trójki znajdującej się w srebrnym Audi.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?