Inwestycja, którą w zamian za pozyskany piasek zgodziła się sfinansować za darmo jedna z firm pracująca przy budowie autostrady A1 została jednak zablokowana przez rolników.
- Zbiornik chcieliśmy wykopać tuż za stadionem Maliny - mówi Krzysztof Lisiecki, wójt Piątku. - Jest tam teren, który należy do Zarządu Wspólnoty Pastwiskowej. Chcieliśmy kupić od wspólnoty 10 hektarów łąk. Część działek chcieliśmy też pozyskać od rolników z Łęki.
Gmina zaproponowała, że za 1 hektar zapłaci rolnikom 15 tys. zł. Właściciele działek z Łęki uznali jednak, że to za mało i nie zgodzili się na sprzedaż.
- Zgody na odsprzedanie nam gruntów nie wyraził też zarząd wspólnoty pastwiskowej - dodaje Krzysztof Lisiecki. - Zmarnowana została ogromna szansa, która szybko może się już nie powtórzyć. Pierwsze plany budowy takiego zbiornika w naszej miejscowości powstały już w latach 60 tych. I choć jego budowa została wpisana do programu małej retencji dla województwa łódzkiego, do dziś w tym temacie nie zrobiono niczego. Z budowy zbiornika wycofał się chociażby Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych w Łodzi.
Budowa zalewu była szansą na rozwój turystyki w gminie.
- W powiecie nie ma ani jednego takiego kąpieliska - mówi wójt. - Piątek leży w pobliżu kilku dużych miast. Myślę, że turyści chętnie przyjeżdżaliby do nas, by odpocząć nad wodą. Wokół zbiornika mamy parkingi, plac targowy, gdzie również można zostawić auto.
- Zgoda na sprzedaż nie zależy od jednej czy dwóch osób - mówi tymczasem Anna Jóźwiak, prezes Zarządu Wspólnoty Pastwiskowej w Piątku. - Rolnicy nie godzą się na sprzedaż i tyle.
Seria pożarów Premier reaguje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?