Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zduńskowolanie oddali hołd karsznickim kolejarzom

Milena Chmielewska
Milena Chmielewska
25 lutego 1944 roku. Kazimierz Kałużewski i Juliusz Sylla zostali powieszeni podczas publicznej egzekucji na terenie karsznickiej parowozowni. Pod przymusem sprowadzono na nią około 400 mieszkańców, aby byli świadkami powieszenia dywersantów.

W 80 rocznicę tych wydarzeń mieszkańcy, samorządowcy oraz przedstawiciele stowarzyszeń, jednostek i wielu organizacji uczcili pamięć poległych kolejarzy. W karsznickim kościele odbyła się msza święta w ich intencji, a następnie przy pomniku poświęconym Kazimierzowi Kałużewskiemu i Juliuszowi Sylli rozpoczęły się oficjalne uroczystości. Sygnał do rozpoczęcia uroczystości dał gwizd lokomotyw, stojących na torach przy stacji Zduńska Wola Południowa.

W przemowach polityków i samorządowców podkreślano bohaterstwo i odwagę karsznickich kolejarzy, których historia znana jest w całej Polsce, ale nie tylko.

- O Juliuszu Sylli i Kazimierzu Kałużewskim uczą się dzieci na całym świecie. Nie ma lepszego pomnika. Niż żywa pamięć o takich bohaterach - mówiła Agnieszka Jaśkiewicz, dyrektorka Zespołu Szkół im. Kazimierza Kałużewskiego i Juliusza Sylli w Zduńskiej Woli.

Druga część uroczystości odbyła się na cmentarzu w Karsznicach, gdzie delegacje odwiedziły groby mieszkańców Karsznic i kolejarzy, którzy działali w ruchu oporu.

Publiczna egzekucja

Julisz Sylla ps. „Nit" był żołnierzem grupy dywersyjno-sabotażowej Związków Odwetowych z Karsznic wraz z Kazimierzem Kałużewskim ps. „Chińczyk”, dokonywali dywersji poprzez celowe uszkadzanie lokomotyw biorących udział w transportach militarnych, a obsługiwanych w Karsznicach w taki sposób, że ich awarie następowały w miejscach odległych od lokomotywowni. Awarie te dezorganizowały sprawne funkcjonowanie zaopatrzenia armii niemieckiej na front wschodni, a sposób dywersji utrudniał wykrycie osób za nią odpowiedzialnych). Akty sabotażu polegały na dosypywaniu piasku do smaru w lokomotywach, niszczeniu cylindrów i panewek oraz wałów parowozowych, co powodowało zatrzymanie składów już kilkadziesiąt kilometrów od Karsznic.

Juliusz Sylla Aresztowany w grudniu 1942 roku pod zarzutem m.in. całkowitego zniszczenia osiemnastu niemieckich parowozów i uszkodzenia ponad trzydziestu. Juliusz Sylla przez rok był więźniem niemieckiego więzienia policyjnego w Łodzi przy ul. Schterlinga. 7 lutego 1944 r. wraz z kolegą dywersyjnym Kazimierzem Kałużewskim (ps. „Chińczyk”) zostali skazany przez okupacyjne władze niemieckie na karę śmierci przez powieszenie. Wyrok wykonano 25 lutego 1944 roku podczas publicznej egzekucji przy torach kolejowych na terenie karsznickiej parowozowni. Kałużewski tuż przed egzekucją miał wypowiedzieć słowa „rodacy, giniemy”. Na miejscu egzekucji byli obecni Reichsdeutsche SS uzbrojeni w karabiny, którzy obserwowali miejsce egzekucji, jak i zgromadzonych ludzi. W miejscu stracenia kolejarzy stoi pomnik poświęcony pamięci zamordowanych.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zdunskawola.naszemiasto.pl Nasze Miasto