Klasy mundurowe na obozie w Łazach [ZDJĘCIA!]

Uczniowie zostali podzieleni na dwa plutony. Po południu odbyły się zajęcia z taktyki specjalnej oraz wstępne ćwiczenia mające na celu zapoznanie ze sprzętem alpinistycznym, zasadami działania i wykorzystania przyrządów alpinistycznych w działaniach specjalnych. Chwilę wytchnienia młodzież miała podczas kolacji, bo tuż po niej dalszy ciąg zajęć tym razem nocnych z krycia działań własnych - wykorzystywanie taktyki cienia. Trwały one do późnych działań nocnych.

Drugi dzień był równie intensywny. Od samego rana zajęciach w plutonach obywały się na skałach, gdzie uczniowie praktycznie wykorzystywali zdobyte dzień wcześniej umiejętności oraz sprzęt alpinistyczny do działań specjalnych. Schodzili ze skał sami, a niektórzy podjęli działania ratunkowe i schodzili ze skał wraz z poszkodowanym. W tym samym czasie pluton drugi brał udział w ćwiczeniach z wykorzystaniem markerów paintball. Zdobywanie terytorium wroga okazało się być wspaniała zabawą dla młodzieży. Zajęcia tego dnia były prowadzone wymiennie pomiędzy plutonami.

Oczywiście nie zabrakło zajęć nocnych. Tym razem każdy pluton miał za zadanie zdobyć pobliski dworek wykorzystując działania specjalne wojska oraz Policji tak żeby mieszkający w nim ludzie nie zorientowali się, że ktoś jest w środku. Działania przypominały znane wszystkim podchody, ale specyfiką działań znacznie się od nich różniły. Zajęcia skończyły się ok. godz. 1 w nocy.

Trzeciego dnia młodzież uczyła się działań z wykorzystaniem taktyki czarnej i tego dnia zakończył się obóz szkoleniowy. Dla „mundurówki" jednak nie był to koniec zmagań. Dzięki uprzejmości 6 Brygady Powietrzno- Desantowej z Krakowa oraz Pana płk Piotra Męczyńskiego zaraz po obiedzie młodzież udała się na Pustynię Błędowską, gdzie czekało na nich nie lada zadanie.

Żołnierze z 6 Brygady Powietrzno – Desantowej zorganizowali dla uczniów bieg na orientację z wykorzystaniem mapy i GPS'a. Zostali oni podzieleni na oddziały i mając do dyspozycji współrzędne punktów kontrolnych mieli je odnaleźć. Teren pustyni okazał się dość rozległy i trudny, a korzystanie z mapy nie takie oczywiste. Na szczęście wszystkie oddziały zameldowały się w punkcie kończącym bieg. Najlepszy oddział został doceniony przez żołnierzy i wręczono im pamiątkowe certyfikaty.

Po dniu pełnym zmagań na wszystkich czekała kolacja przy ognisku.

Ostatniego dnia młodzież wraz z opiekunami miała okazję zwiedzić jednostkę 6 Brygady Powietrzno- Desantowej w Krakowie wraz z Izbą Pamięci i zatrzymać się chwilę nad historią Wojska Polskiego.

Ostatnim punktem były ćwiczenia zorganizowane również przez Brygadę. Czekały tam przygotowane cztery stanowiska ćwiczeniowe, m.in. wspinaczka oraz strzelanie z broni.

Opiekę nad uczniami podczas obozu sprawowali P. Maciejewski, P. Graczyk, P. Zielińska, P. Grzelak.