Jan Budziński twierdzi, że burmistrz zarzucił mu manipulowanie częścią radnych Rady Miasta w Łęczycy i udział w odwołaniu przewodniczącego Zenona Koperkiewicza.
W środę (15 lipca) miało dojść do spotkania pomiędzy Krzysztofem Lipińskim, burmistrzem Łęczycy, Krzysztofem Urbańskim, wiceburmistrzem i Zenonem Koperkiewiczem, wówczas jeszcze przewodniczącym rady miasta. Spotkanie odbyło się w Urzędzie Miasta.
Według relacji Jana Budzińkiego burmistrz oskarżył go o rozsiewanie plotek na jego temat. W pewnym momencie z ust szefa łęczyckiego samorządu miały paść również słowa: Chcę panu powiedzieć jedno! Jeżeli się panu nie podoba to, co w tej chwili jest i pan Zenon Koperkiewicz zostanie w piątek odwołany z funkcji przewodniczącego, to w najbliższy poniedziałek (20 lipca) przestaje pan być prezesem PEC-u.
Budziński miał tłumaczyć, że nie ma nic wspólnego z inicjatywą odwołania Zenona Koperkiewicza, ale bezskutecznie.
- Obojętnie czy ma pan wpływ na radnych czy nie, w przypadku odwołania pana Koperkiewicza przestaje pan być prezesem PEC-u - miał usłyszeć od Krzysztofa Lipińskiego.
O spotkaniu Jan Budziński poinformował w piątek radnych, tuż po odwołaniu Zenona Koperkiewicza z funkcji przewodniczącego. Radni i mieszkańcy zgromadzeni na sali próbowali dowiedzieć się czy takie spotkanie rzeczywiście miało miejsce.
- Pozostawiam to bez komentarza. Panowie uzyskaliście co chcieliście, zostałem odwołany - powiedział Zenon Koperkiewicz.
- Jestem zaskoczony wypowiedzią pana Budzińskiego i potrzebuję czasu, by nabrać dystansu do tego co dzisiaj usłyszałem i do tego, co się stało - mówił z kolei Krzysztof Lipiński, burmistrz Łęczycy.
Więcej informacji wkrótce.
STUDIO EURO 2024 ODC. 6
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?