Wystawa została zorganizowana w ramach obchodów 100. rocznicy wybuchu I wojny światowej.
Głównymi prowadzącymi spotkania byli - Andrzej Borucki, dyrektor Muzeum w Łęczycy i Tomasz Kucharczyk, kustosz działu historycznego łęczyckiego muzeum. Wśród zaproszonych gości byli m. in. Krzysztof Urbański, wiceburmistrz Łęczycy, insp. Paweł Karolak, Komendant Powiatowy Policji w Łęczycy i ks. Tomasz Dariusz Maria Daniel Mames, proboszcz parafii mariawickiej w Nowej Sobótce. Pojawiła się również młodzież z Zespołu Szkół im. Jadwigi Grodzkiej w Łęczycy.
- To naprawdę niesamowite, że w ciągu tak krótkiego czasu mogliśmy tak wiele dowiedzieć się o historii naszego miasta - mówił po części wprowadzającej wiceburmistrz.
- "Czas nadziei" symbolicznie reprezentują fotografie, dokumenty i odznaki związane ze służbami porządkowymi, organizacjami społecznymi i paramilitarnymi, które brały udział w działalności konspiracyjnej i rozbrajaniu Niemców 11 listopada 1918 roku - opowiadał dyrektor muzeum.
Andrzej Borucki wraz z Tomaszem Kucharczykiem z ciekawością i zapałem opowiedzieli o poszczególnych eksponatach z okresu I wojny światowej. Sporo miejsca w swoich opowieściach poświęcili zabytkowej broni. Insp. Paweł Karolak wraz z księdzem Tomaszem Mamesem opowiedzieli także historię odnalezionych podczas remontu w maju 2013 r. egzemplarzach zabytkowej broni (były to trzy egzemplarze karabinów Mauser Gewehr 1898 i Mosin wz. 1891), która ukryta była na poddaszu kościoła mariawickiego w parafii św. Mateusza Apostoła i Ewangelisty w Nowej Sobótce. W lipcu 2014 r., odnaleziona broń i amunicja z czasów wojny dołączyła do zbiorów Muzeum w Łęczycy.
Ponadto na wystawie zobaczyć można m.in.: oryginalny pistolet Dreyse Model 1907, rewolwer Rast & Gasser Model 1898, fragmenty dokumentacji terenowej z fotografiami mogił żołnierskich na terenie powiatu łęczyckiego, zbiór monet i banknotów rosyjskich i niemieckich używanych w latach 1914 - 1918 oraz pocztówki propagandowe pokazujące wojsko niemieckie oraz jeńców rosyjskich w okolicach Łęczycy.
Po części oficjalnej przybyli goście mogli napić się czegoś gorącego i skosztować przygotowanego ciasta.
- Ogromnie się cieszę, że posiadamy tak cenne eksponaty. To wielki skarb, zwłaszcza, że stosunkowo niewiele jest w różnego rodzaju przekazach o I wojnie światowej - podsumował dyrektor łęczyckiego muzeum.
Wystawę będzie można podziwiać do końca czerwca tego roku. - Jeśli zainteresowanie będzie duże, przewidujemy przedłużenie wystawy nawet do końca lipca - mówi Andrzej Borucki.

Gdyńska Arka postawiła się Treflowi Sopot
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?